isnes

^{Dziwne tak znów zaczynać cały ten mechanizm. A może kontynuacja pociągnięta inna kreską. Nie zgadzam się z wieloma logikami. Oraz jestem na wyższym poziomie z moim pseudozwiązku. Walentynki znowu są w drodze tak więc mam nadzieję na pozywtyne spędzenie ich z B. Legalizacji. Po spojrzeniu można bardzo dużo wywnioskować. A różowe ściany stały się czerwonymi. Michale... Pogryzione i podrapane ręce. Upojne rozmowy o seksie z absurdalnymi potyczkami Jerrego Springera. Synonim.Dużo dużo dużo imprez jednocześnie a tak mało czasu. Pozytywnie. Dziękuję muzyce za to, że jest. Moja cudowna ostojo. Ależ ten cholerny brak zgrania krzyzuje nam plany.  Kultura porno wkracza w dorosłość. ZAUFANIE. tak często pojawia się ostatio to słowo. Jeśli jedne plany się obracają w zapomnienie i wykonują swój 'danse macabre' można wykorzystać swoją pieprzoną kreatywność i coś wymyślić ażeby było jeszcze lepiej.} 

                                                                     'GOOD SENSI' NDK

 
<sup>'Nieprzyjazd mój do miasta N.
odbył się punktualnie.

Zostałeś uprzedzony
niewysłanym listem.

Zdążyłeś nie przyjść
w przewidzianej porze.

Pociąg wjechał na peron trzeci.
Wysiadło dużo ludzi.

Uchodził w tłumie do wyjścia
brak mojej osoby.

Kilka kobiet zastąpiło mnie
pośpiesznie
w tym pośpiechu.

Do jednej podbiegł
ktoś nie znany mi,
ale ona rozpoznała go
natychmiast.

Oboje wymienili
nie nasz pocałunek,
podczas czego zginęła
nie moja walizka.

Dworzec w mieście N.
dobrze zdał egzamin
z istnienia obiektywnego.

Całość stała na swoim miejscu.
Szczegóły poruszały się</sup>