photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 28 LIPCA 2010

.,.

francja rok temu... dziwne uczucie wspominać Cię


Pytasz co u mnie, tym swoim cholernym głosem. Niszczę się wewnętrznie. Problem w tym, że wiem o tym dobrze, chce to skończyć a nie umiem. Rozkładam się psychicznie. Mimo powinności oderwania się, nie chce. Cholernie nie chce, mimo że mnie to boli. Jak obrzydzam samą siebie! Koszmarne ludzkie odruchy. Brzydzę się tego. Chodzę rozdrażniona, nie umiem się na niczym skupić, ranię, niszczę wszystko i wszystkich dookoła mnie. Ile bym była skłonna dać za wyzbycie się ludzkości z mojego ciała. O perfekcjonizmie, braku odczuwania, niezależności psychicznej, własnej mentalnej przestrzeni, równowagi, której nikt nie jest w stanie zniszczyć. Potrzebuje nałożyć na siebie zasady, nie czuć nic do nikogo, mieć problemy wszystkich głęboko w dupie, nie odczuwać, nie przejmować się Twoim życiem. Rozkładam się psychicznie, nie umiem zgrać. Do kurwy nędzy. Umiem. Ale nie chce. Przedkładam fizyczność nad psychikę co mnie od siebie odrzuca jeszcze bardziej. Jestem świadoma, że mogę to zakończyć, ale patrząc Ci się w oczy, uwielbiając Cie, dotykając, oddychając, żyjąc Tobą nie chce, mimo świadomości, że to tylko prowizorka, która się zaraz rozpierdoli. Obłuda. Świadoma obłuda samej siebie, która samą mnie odrzuca. To jest chyba kurwa chore. Muszę mieć swoją małą odskocznie. Gdzie jesteś odskocznio? Czemu nie umiem was docenić?

 

 

tak cudownych piosenek nie spotyka się często...  Gang of four- Damaged goods 

Info

Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika charmingblack.