Wróciłam ze szkoły, zjadłam bułkę z serkiem i gram w pasjansa.
Aż dziwne, że nie słucham muzyki, ale za chwilkę to zmienię. Zupełnie zapomniałam o tym.
Od kilkunastu godzin nurtuje mnie jedno pytanie: ściąć włosy, czy nie? Chciałabym coś zmienić
i stawiam właśnie na włosy, ale nie wiem czy odważę się skrócić je chociaż odrobinę, a co dopiero ściąć na krótko.