witam , wczoraj nie pisałam bo troche na ostatki sobie popiłam :p
po przesiadywaniu na dworzu troche sie rozchorowałam
meczy mnie głowa i mega katar ;/
wczoraj i dzisiaj bez cwiczen, ale mam nadzieje , ze jutro sb poćwicze ;)
bilans :
sniadanie : pomarancza, kawa z cukrem
2 sniadanie: 2 kanpaki z ogorkiem i serkiem
obiad :piers z kurczaka z ziemniakami
podwieczorek :danonek
kolacja :2 kanapki z pomidorem i serem
wszystko prez to , ze rano w ogole apetyt nie dopisywał a pozniej sie wzmozyłł...trudno
ostatnio mogłabym w kółko jesc pomarancze i pic kawe - dziwne ;p
Inni zdjęcia: Wieczór nad jeziorem andrzej73... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24