12

hej , wiecie , ze dzis pomyslalm , ze chyba to moj rekord w wytrwaniu na `diecie` :D

moze wydac Wam sie to smieszne , ale taka jest prawda ;p

jestem z tego dumna , choc zdarza sie zjesc coś złego, jak np dziś, ale w porównaniu z tym ile i co jadałam wczesniej to jest wielki sukces !

pierwszy raz w zyciu czuje sie silna i czuje , ze nie przerwe tego poczynania ;-)

wszystko to dzieki temu blogowi , dzieki Waszemu wsparciu , czuje sie silniejsza <3

BARDZO WAM DZIEKUJE , ZA TO ZE SWOIMI POCZYNANIAMI MNIE MOTYWUJECIE , KOMENTUJECIE, LAJKUJECIE

wszystko to daje mi świetne nastawienie :****

całe zycie człowiek sie `zapuszczał` nie dbal o siebie , nie cwiczył , a mozna przeciez sie zmienic ;-)

w te lato nie chce sie siebie wstydzic, wstydzic sie swojego ciała, rozebrania sie na plazy, basenie itd :D

WIEM , ZE TERAZ MI SIE UDA !  jeszcze raz Wam dziekuje :*

troche sie rozpisałam, ale musialam podzielic sie z Wami swoimi myslami ;-)

bilans :

sniadanie :zupka chinska

2sniadnie: 1 kromka z serem i ogorkiem 

w miedzy czasie niestety kawałek tortu ;/

obiad: ziemniaki z piersia z kurczaka 

aktywnosc :

130przysiadów

130 brzuszków

4min cardio

4min melb brzuch

10min zumba 

20 sprezynek

JUTRO BARDZIEJ OWOCOWO ! <3 dobranocc ;-)