urodziny. ale dupne. chora jestem :c gardło, katar, gorączka, kaszel, dreszcze no niestety nie ćwicze juz od dluższego czasu.
strasznie źle sie czuję.
i gruuubo.
baaaaaaardzoooo grubo.
jem ? niby w miare ale bilale pieczywo, czekoladki tez byly. ale gdy jest sie chorym nie je sie tyle ile mogłabym normalnie. pije dużo wody z cytryną i miodem. biore talbetki, otrivin.
i jak ja mam ważyc 43 .
i tak nie schudnę.
źre wszystko co popadnie.
słodycze.
czemu w tym domu zawsze są slodycze.
ogólem jedno wielkie gówno.
dzięks.