I chyba ostatnia jak na razie pełnia. To dookoła to pas chmur jakie się wczoraj nad Warszawą utrzymywały, a słub też był zamierzony. I to nie problemy z ostrością aparatu, ale dodatkowo w parku była mgła :] Zmarzłam jak nie powiem, ale było warto, bo żeśmy mamusi mego Kochanego sesję nocną zdjęciową robili :] Ale bez autoryzacji to chyba ich tu zamieścić nie można :]
Idę odespać parę ostatnich nocy :] dobranoc wszystkim :*