Ciekawe czy dzisiaj dojdzie do spotkania. Jak dojdzie to mam pewna obawe, wkoncu spedzilem z nia 2 piekne miesiace a moje uczucie z dnia na dzien wzrastalo. Obawiam sie tego ze wspomnienia moga powrocic. Jestem bardziej typem uleglym, wrazliwym i mam nadzieje ze nie bede mial problemu dzisiaj. Chce tylko uslyszec cala prawde, powiedz swoja prawde i zobaczymy czy to sie skonczy juz na zawsze. wydaje mi sie ze oboje nie jestesmy siebie warci :/ oboje siebie niszczylismy od krotkiego czasu. Wiem ze ona nie bedzie miala problem ze znalezieniem chlopaka, bo jest ladna, ja juz mam troche gorzej :/