Fota przedstawia "pas zieleni" na ktorym dostałem 100 zł mandatu :D Stałem centralnie przed tym błotem (bo jakos nik inny sie nie kwapił by sie tam ładowac mi to wisiało)
Musze odrobic ruski i sie zbieram i zbieram i zbieram i zbieram i godziny mijaja i mnie sie to nie podoba.
Shizy sie dzieja, dziwne wiadomosci głosowe na poczcie od nieznajomych numerow na telefon w Play to jest juz dla mnie mocna zagadka, i wogole czuje sie jak w Rolly Coasterze ktory dopiero jedzie w gore ale bardzo wysoko wysoko wysoko i boje sie tego jak ruszy
Jutro 9 lekcji w tym 2 sprawdziany i kochany ruski :D juz mam dosc i jestem padniety a jeszcze panuje niedziela, ale po tym ciezkim tygodniu juz tylko nastepny poniedzialek 8 lekcji w tym jeden sprawdzian i mozna mowic ze swieta te upragnione ublagane i nie doczekane no i wolne.
A dzis bylem w krainie rozkoszy i w raju :D Grabniak nawet zima bosko wyglada tylko jest zimno, lecz ladnie lyso ziemia chrupie temperatura w środku i nazewnatrz poczatkowo sie nie rozni, ale i tak bosko i chyba bede musial sie tam wybrac :D Pizza hermetycznie zamknieta wymiata mozna sie troche napchac :D, kawa stygnaca w 10 min, snieg w czajniku, oj fajnie fajnie :D
Rozwijam swoje dosc realne ale chore mazenia tylko wszystko jest uzaleznione od gupiej kasy, bez pieniedzy mazna daleko nie zawedrowac i wszystko mzoe sie zwalic, zobaczymy co nam przyniesie nowy rok :D