Właściwie dawno mnie tu nie było... Niby nic szczególnego się nie wydarzyło. W końcu pojechałam do upragnionej lodziarni, spędziłam świetny dzień na Cytadelii oraz z Wiki wybrałyśmy się na kilka dni na działkę. - jedna z wielu bardzo udanych rzeczy w te wakacje. Poznałyśmy " fajnych " ludzi, właściwie z czasem staję się to coraz łatwiejsze. Cieszy mnie fakt, że niektórzy są na tyle otrwarci i potrafią podejść do obcej osoby, i normalnie porozmawiać.
Lubię to zdjęcie, może nie jest najlepiej wykonane, ale podoba mi się, ostrość, kolory, przeszkadza tylko kadr, no nic... wszystko przede mną!
Nawiązując do tego, że wszystko przede mną to... świetnie się czuję, umiem znaleźć czas na wszystko, na przyjemności, na ćwiczenia, na rozwijanie się. Robię to czego dawno nie próbowałam, a wychodzi mi to lepiej niż mogłam pomyśleć. Jestem zadowolona z siebie i z mojego postępowania. Mam inne spojrzenie na świat, zdałam sobie sprawę, że wszystko zawsze znajduje swój " happy end ".
Chce mi się płakać kiedy tylko pomyślę, że świetne wakacje się kończą i czas wracać do szkoły.
NIE UFAJCIE KOSMETYCZKOM!
https://www.youtube.com/watch?v=cgqOSCgc8xc