Cale wieki nie pisalam.. trzeba to zmienic, jestem na wakacjach, te dwa tygodnie praktyk to jedna wielka sciema. Co ciekawego sie wydazylo: hmm a od czego wlasciwie zaczac. To moze zaczne od slubu, na ktorym bylam, ekstra, moja kolezanka wychodzila za maz, bylo bosko:D prawdziwa radosc i wesele. Na szarych bywam dwa razy po 45 min dziennie, dyrektorka zostala nauczycielka od polskiego, ktora mnie uczyla, generalnie trauma.z ciekawostek nie konskich, to to, ze ostatnio stanowczo za czesto wybieram sie na pizze, co zaczelo powoli podkopywac moj budzet..:) Jezdze sobie to tu to tam, najczesciej u Pali, w porywach w Przewloce;), a najciekawszym tego elementem jest to ze jest bliziutko do morza:D. Z Palatkiem podrozujemy pol na pol rowerem i koniem, hehe(takie wycieczki rowerowo-konne), ale wszystko wskazuje na to , ze sytuacja w najblizszym czasie znacznie sie polepszy, jak jej tata bedzie mial tyle zapalu:Pale narazie ciiii;). tymczasem co to dla nas 45 min nad morze, pol godz nad morzem(totalnie bezludnym- bo kolo jednostki wojskowej i tylko wybrancy znaja przejazd:D) i do domciu zanim sie zciemni, uroczo jest..no i te tereny..pomorze to jest to ..a Traszka jest super dzielna jak na to, ze chodzi w tereny sama, mamy tylko pewne obawy co do tego, ze zacznie niedlugo rzec na rowery, tak sie juz przyzwyczaila, ze zaczyna klusowac jak rower przyspiesza:P. Narazie trwa oswajanie z woda morska i dobrze nam to idzie trzeba przyznac, odrobina cierpliwosci i wszystko sie udaje:D. A bioografke lazujemy, jest urocza i grzeczniutka, . No i to tyle ze slupska, a juz sie nie moge doczekac powrotu do poznania i jak sie wybiore do baborowka wreszcie, a teraz bede duuuzo jezdzic:D haha jak wszystko wypali i przy okazji nie zawale uniwerka, mam nadzieje tylko , ze Dercia jescze tam jest, bo jak ja sprzedali to..;( tez nie tak zle:D zawsze zostaje niezastapiony Feniu!!!i sa jesczze dwa nowe konie do rekreacji, jakies starsze kobylki, wiec zmniejszy mi sie konkurencja. Rampa przechodzi na emeryturke, bedzie sobie skubac zielona trawke i chodzic na lazy pod dziecmi. Lanos ma juz coraz dluzsza grzywe;) a i tak w irokezie bylo mu fajniej:P. A na zdjeciu Feniu na swoich pierwszych zawodach, pod Dobrochna, ten to ma jumpa!poprostu jest misiek duzy, ma dlugie nogi, tak , ze az przy nim wszystkie przeszkody wygladaja skromniej:P
ciao pozdrowienia wszystkim sle