Daję taką fotę, bo oczywiście jak już mam czas, to nie jestem w domu, nie mam swych zdjęć i nie mogę się pochwalić moimi najnowszymi różyczkami o zachodzie słońca, które były najlepszą wymówką do tego jak to by się NIE uczyć. A były naprawdę piękne w takim oświetleniu :))
JESTEM WOLNYM CZŁOWIEKIEM!
Wciąż to powtarzam i wciąż tak bardzo mi się to podoba, że nie mam zamiaru rozstać się z tym stwierdzeniem! Wczoraj oddałam indeks do dziekanatu i jestem wolna So happy!
Poza tym trzęsę już portkami ze zniecierpliwienia, by przyspieszyć środę i zobaczyć Eclipse'a, popodniecać się Pattisonem i całą rodziną Cullenów, powkurwiać na brak talentu aktorskiego coponiektórych, złą reżyserię i scenariusz.
I nie kupię "The short second life of Bree Tanner" jeśli nie będzie to wersja oryginalna, lub polska w MIĘKKIEJ okładce! A dostać takową póki co okazuje się być niemożliwe.
Oglądam mecz za meczem. Niedługo to mnie usłyszycie zamiast Szaranowicza I myślę, że będzie to dobra zamiana!
Wakacje uważam za otwarte i mam zamiar spędzić je dobrze jak jeszcze nigdy.
Boski Chillout
Inni zdjęcia: ja kagooolloMIxik kagooollo... maxima24Z Andzeliką kagooollo... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24