28.09
Jeślibym pogrążył się w przeszłości,
zapomniał o rzeczywistości,
umarłbym z tęsknoty.
Jeśli hybryda moich myśli i uczuć,
złożyłaby się w całość,
odnalazłbym szczęście.
Jeśli potrafiłbym kochać bez bólu,
wybaczać więcej niż potrafię,
zginąłbym w nicości.
Jeśli zazdrość zaćmi wam oczy,
nerwy popsują stosunki z ludźmi,
odpuście...
Rozum nigdy nie wygrał
jeszcze z poważnym uczuciem,
inaczej jaki sens by miała miłość?
Tak więc to tyle ode mnie na dziś.