photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Twoja stara i te sprawy.
Dodane 3 LIPCA 2009
19
Dodano: 3 LIPCA 2009

Twoja stara i te sprawy.

Stare jak świat. Styczniowa "Pastorałka". I nędzne szczątki mojego tapiru.

 

Ostatnimi czasy dochodzę po raz setny czy tysięczny do wniosku, że nie rozumiem ludzi. Począwszy od siebie, ale to już jest inna bajka - o tym też kiedyś będzie. Wydaje ci się, że zbudowałeś pewne relacje. Jakiekolwiek by one nie były - miłość, przyjaźń, nienawiść, obojętność - a tu nagle łup. Dowiadujesz się o sobie niezwykle ciekawych rzeczy. Na przykład tego, że osoba, ktora przez rok nie zamieniła z toba ani słowa i wydawało się, że ledwo co wiecie nawzajem o swoim istnieniu, szczerze cię nienawidzi. Lub inna, z którą regularnie toczyłeś wojny, a każdy dzień obfitował w różnego rodzaju pyskówki, od zawsze chciała być twoim najlepszym przyjacielem.

Może ja głupieję na wakacje, ale naprawdę mój światopogląd runął w gruzach. I odnoszę wrażenie, że jeśli o szybko nie odbuduję to skończy sie to źle zarówno dla mnie jak i dla wszystkich naokoło.

 

Bedzie dziś zupełnie bez ładu i składu, ale tak mi się jakoś przypomniało. Brat zapytał mnie niedawno czy mówi się jeszcze "tęga rozkmina". Słucham?! To kiedykolwiek się tak mówiło? Ekhem, przepraszam. Musiałam przegapić. Faktem jest, że trendom językowym zwykle się nie poddaję (no chyba, że w żartach), ale nie da się ich nie zauważać. Dla przykładu, obfitujące wszędzie począwszy od zwykłych dyskusji, poprzez komentarze na naszej klasie, skonczywszy na własnych pamiętnikach, wyrażenia takie jak "żal", czy "twoja stara". Kiedy to słyszę, mam po prostu ochotę zapaść sie pod ziemię. I to nie jest tylko "żal". To jest "żaaaaaal". Kurczę, tego nie da się nawet zapisać. Albo przykładowa wymiana zdań, którą można usłyszeć na szkolnym korytarzu:

- O k****.

- twoja stara!

Jaki to ma sens? Żaden. A zauważyłam, że ostatnio "twoja stara", tak jak niegdyś "k****" zaczyna zastępować wszelkiego rodzaju wyrazy i wypowiedzi. Zwroty grzecznościowe, rzeczowniki, czasowniki i inne części mowy. I nie zapominajmy o słynnym "LOL", używanym również we wszelakich możliwych sytuacjach.

Gdyby zapytać niektóre osoby o najczęściej wypowiadane przez nich słowa, byłyby to zapewnie "żal" (przepraszam - "żaaaaaaal"), "k****", "LOL", "twoja" i "stara". Dość przygnębiające.

Komentarze

~ownlittleworld widzę, że koleżanka z politologa! :))
Witam Monikę, z tej strony daria :P
05/07/2009 15:36:20
jigsa Ej, masz ładne nogi na tym zdjęciu!
04/07/2009 22:19:53
bohemiau Wiem wiem, co miałaś na myśli :) Zrozumiałem oryginalne przesłanie ;)
A jeśli chodzi o słowo na K - jeśli jest używane jako znak przystankowy, średnik, zamiast słów "ale", "ponieważ", "dlatego" albo zwrotów grzecznościowych to jest to nadużycie. Ale do cholery nie zgadzam się z ludźmi, którzy uważają że tych słów poprostu nie powinno się wogóle używać i powinno się ich zabronić. Po coś istnieją w naszym języku (i w każdym innym języku) takie słowa. Na pewno nie po to, by ich nie używać. Mają pewien poziom ekspresji i swoją funkcję - można, nawet warto ich używać w pewnych sytuacjach. Ale jak już słusznie zauważyłaś, nie w każdym akapicie, a już na pewno nie 5 razy w każdym zdaniu. I jeszcze powołam się na, moim zdaniem bardzo trafne, słowa polskiego reżysera teatralnego, Tomasza Obary: "jeśli w ciągu dwóch minut 10 razy powiemy "k****", to będziemy wulgarni, a jeśli raz na pół godziny, to może to coś znaczyć".
04/07/2009 0:26:11
americanchiquita Jak milo ze ktos porusz tematy ktore jak chcialabym napisac a nie wiem jak to ujac w slowa..
,,Zaaaaaloooosne " jest ze ludzie ,zal" uzywaja do praktycznie opisu wszytkich wydarzen heh ;p
03/07/2009 19:31:29
jigsa Racja. Z resztą chyba poruszała to Owsiana w swoim felietonie na polskim. Wszyscy chcą być cool!
A co do tego pierwszego, no to... wiesz.
03/07/2009 15:56:38
bohemia Mówię o sytuacjach kiedy tych zwrotów używa się na serio. Bo kiedy za przeproszeniem robimy sobie z tego jaja i używamy ich w celu obnażenia ich bezsensu i idiotyzmu - to owszem, nic nie mówię. Bo sama wielokrotnie tak robię.
Natomiast, jeśli komuś te wyrażenia naprawdę wydają się "odjazdowe" to wtedy zaczynam się zastanawiać czy ja nie trafiłam przypadkiem na złą planetę. I chyba trafiłam, ale to już inna bajka.
03/07/2009 14:47:00
bohemiau Jeśli zwroty te używa się w kontekście bycia serio, to owszem traci to sens. Ale ja osobiście pamiętam kilka rozwalających (pozytywnie) chwil z liceum, gdzie teksty "Twoja stara" / "Twój stary"; "Jestem knajtem i wale z aksa"; "Pozdro szejset"; "żal pe el" i wszystkie jego przeróbki typu "żal eu" były wspaniale wplecione w kontekst lub były poprostu idealnym komentarzem do głupiej sytuacji. Nie mówiąc o tekstach typowo związanych z naszym informatycznym profilem w liceum, typu: "Twoja stara miała debug errora jak cie rodziła". Wyjęte z kontekstu faktycznie brzmi tragicznie, ale umieszczone w sytuacji pełni swoją funkcję.
O słowie na k wypowiem się wieczorem bo muszę teraz lecieć na busa do Krakowa.
03/07/2009 14:38:47

Informacje o bohemia


Inni zdjęcia: 1548 akcentovaNA DOBRANOC :) halinamRekina śpiew bluebird11Z tortem patrusia1991gdZ Klusią:* patrusia1991gd27 / 07 / 25 xheroineemogirlxDba o kręgosłup. ezekh114Raport wiosenny. ezekh114Prawie Krynica. ezekh114;) virgo123