photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 16 LUTEGO 2015

ivejustseenaface

100 dni przed egzaminem dojrzałosci.

Czym?

Dopiero 259 dni po nim zaczęłam się zastanawiać co to słowo właściwie oznacza. Nie egzamin..to słyszalam już 8 i więcej razy. Dojrzałość. 

Jak mozna podejmować proby osiagniecia tego ponoć cudownego stanu bez zrozumienia co to tajemnicze słowo oznacza. Jako zwolennik zarówno poszukiwania, jak i rozumienia rzeczy które mnie otoczają postawiłam dzis sobie takowe pytanie.

Skąd ta nazwa "egzamin dojrzałości"? Być moze dlatego, że wymaga od nas młodych i gniewnych dokonania wyboru, którego kosekwencje będziemy musieli udźwignąć.

Odpowiedź zdaje sie byc prosta- dojrzałość jest niczym innym jak umiejętnościa dokonywania wyboru.

Jednakze nikt nie jest nieomylny- jesli tym właśnie bylaby dojrzałość, wszyscy dorośli byliby prędzej czy później usatysfakcjonowani swoim zyciem- zasiadali by w fotelach z świadomością że ukonczyli odpowiednie studia, wybrali odpowiedniego partnera, a glazura którą wybrali łaczyła w sobie optymalną cenę, funkcjonalnośc i wrażenia estetyzne pozwalające w tym  fotelu komfortowo zasiaść gapiąc sie w ściane i kontemplując dalsze odpowiednie wybory- bo przecież codziennie ich dokonujemy w naszym jakże dojrzalym życiu.

Tak nie jest.

Pozostaje więc umiejętność udźwignięcia kosekwencji dokonanych wyborów i ku tej definicji jestem bardziej skłonna. Kończenie tego co się zacznie, zadośćuczynianie i wyciąganie wniosków które pozwalają uniknąć błednego wyboru w przyszłości. Tak, zdecydowanie jest to składowa dojrzałości.

Odnosze wrazenie, ze dojrzalosc bywa mylona ze spokojem.

Otóz nie chodzi o to aby odmawiać sobie przyjemności. Gdyby odmawianie sobie pokus których konsekwencje mogą być negatywne było definicją dojrzalosci, spotykalibyśmy ja jedynie  w ortodoksyjnie religijnych środowiskach.

Otóż ja przez dojrzałość rozumiem świadomy balans między przyjemnoscią, a obowiązkiem. Gospodarowanie czasem, przyjmnowanie na siebie tylko tylu zobowiązan ile zdołamy udźwignąć przy ich 100% realizacji.

 

Czytajac to wszystko, cieszę się ze dałam sobie (hah- niedojrzałabyłam, bo nie decydowałam z myśla o sobie tylko poświęcałam sie w imię czegoś....nieważnejuz jakiego) ten rok na przeczekanie, bo tak oto, nie 100 dni przed maturą a 260 po niej podjelam dojrzałą decyzje- i wiem co i jak chce robić.

 

: Why isn't the issue here who I am?Because, Maxwell, what you do defines who you are.No, Uncle Teddy, who you are defines what you do, right Jude?Surely it's not what you do, but it's the...the way that you do it.

Informacje o bloo0


Inni zdjęcia: Ja nacka89cwaUgh. chasienka:) dorcia2700Okno papieskie nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24