Bllondynkaa. 

Życie nie zawsze jest prostą ścieżką usłaną różami. Czasami jest krętą, zamgloną drogą pod górę.  Sens w tym, żeby pojąć  to, że nie tylko ta pierwsza jest kwintesencją szczęścia. Przecież nikt nie obiecywał, że zawsze będzie sielsko, anielsko, kolorowo...

Właśnie dzisiaj chyba pierwszy raz od dawna doświadczyłam uczucia zwanego deja vu. Czy to możliwe? Kiedy o czymś bardzo intensywnie myślimy, przyciągamy to myślami, zupełnie nieświadomie. Nieświadomie robimy rzeczy, które przybliżają nas do danego celu. Czy zastanawialiście się kiedyś jak bardzo jedna decyzja, jeden ruch, gest, słowo, jedna sekunda może diametralnie odmienić  Wasze życie? Ja często mam ten dylemat, czy wszystko co w swoim życiu zrobiłam było rozsądnym posunięciem, poprawną decyzją. Czy wykorzystałam swoją szansę.

 Człowiek jest istotą na tyle prostą, i leniwą, że nieczęsto zastanawia się nad tym jakie konsekwencje przyniosą decyzje, które w danej chwili, często bez dłuższego zastanowienia podejmuje. Z natury każdy z nas chciałby osiągnąć jak najwięcej po jak najmniejszej linii oporu. Mówi się, życie to nie bajka& Przecież to my piszemy scenariusz naszej bajki bajki zwanj ŻYCIE. To co w niej się wydarzy,  kto w niej będzie grał pierwsze skrzypce,jakich ludzi spotkamy,  to kim w niej będziemy, a przede wszystkim to jak się zakończy, zależy przecież tylko i wyłącznie od nas. Każdy z nas może mieć wszystko, robić wszystko, być wszystkim czym chce. Warunek jest jeden, każdy z nas po prostu musi chcieć. Uświadomić sobie czego pragnie. Czy to co robi ma sens. ,, Każda nasza myśl jest czymś realnym- jest siłą.No właśnie idąc tą drogą, myśli zamieniamy w czyny. Dlatego tylko Ci ludzie, którzy dużo marzą szczyty zdobywają. Wszystko znajduje się wokół nas. Wystarczy tylko otworzyć oczy i popatrzeć. Zrozumieć. Zrozumieć, że życie jest wspaniałym darem, który każdy z nas może wykorzystać w jaki sposób tylko będzie chciał. Nagrodą jest szczęście. No właśnie. Czym jest szczęście? Przecież każdy z nas ma inną definicję szczęścia. Dla jednych wygranie miliona to szczęście. Dla drugich posiadanie wspaniałej rodziny. Dla innych osiągnięcie sukcesu zawodowego.. Dla jeszcze innych trwanie w ramionach ukochanej osoby. Dla niektórych to po prostu  kromka chleba albo przeżycie kolejnego dnia& Trudno jest sormułować jedną, popawną definicję, odpowiednią dla każdego człowieka. Przecież każdy z nas jest inny. Każdy kieruje się w życiu innymi wartościami, ma inne poglądy, wierzy w zupełnie odmienne rzeczy...

Szczęście jest to radość powtarzana. Jeśli ktoś stanął nad ranem w porcie, spojrzał w morze i zobaczył nagle jak niebo pęka i ze stalowej jamy wynurza się rdzawa kreska i świat napełnia się kolorami złota to znaczy& no właśnie, przecież  to nic nie znaczy. Bo ten kto znalazł się tam jeden jedyny raz i raz ucieszył się szaleńczo, to nie jest jeszcze człowiek szczęśliwy, to jest człowiek, któremu się udało. Ale człowiek, który chodzi na brzeg codziennie i za każdym razem jest olśniony, to jest człowiek szczęśliwy.  Uczucia i emocje, których doświadczamy to niesamowity dar, który pozwala nam zrozumieć sens życia. Czasami powinniśmy stać się hedonistami własnego losu. Zatracić się.Odnaleźć siebie w motłochu codzienności. Pomyśleć co tak naprawdę stawiamy w naszym życiu na pierwszym miejscu& 

Ja zrozumiałam. 

http://www.youtube.com/watch?v=Vc7Fn4Hk088