Miłosc to przynależnosc do cierpienia
Kochac to powoli się zabijac
Darzyc uczuciem to siac niepokój w dwóch istnieniach
Śmierc - wyzwolenie od miłosci i cierpienia
Umierac - brama ku szczęsciu i wolnosci...
Więc umieram powoli kochając Cie coraz mocniej
W agoni wykrzykując Twe imie
Sląc w nocy niemy komunikat
Więc cierpię
Każdego dnia coraz więcej
Poddaję się biernie torturom miłosci
Czując nareszcie co znaczy kochac
Więc biegnę
By spotkac się z przeznaczeniem
By nie stac w miejscu
I nie patrzec
Jak razem ze mną
Zataczasz się w ocean bez dna
Więc tonę pogodzona z losem
I sama ze sobą
Ukradkiem tylko ocierając łzę
Składam Ci w darze me życie i słowo
Na zawsze żywe " KOCHAM "