Hohoho , wakacje zapowiadają się spooooko. W lipcu do Berlina i do mamy do Niemczech . W sierpniu nad Bałtyckie , a jakoś czas się zagospodaruje , nie ma co. Ide umyć włosy , przebrać się i pomalować - na miasto. Trzeba iść na jakieś zakupy. Omnomnomnomnom .. mam katar i dupa mnie boli . Buzi buzi , nara pa cześć :3 Później napiszę coś sensowniejszego.
MÓZG ROZJEBANY!