fgawihgfwrh

Hej , słuchajcie PRZEPRASZM , że tak długo mnie nie było , ale poprostu nie mogłąm . Mam nadzieję , że będziecie nadal na naszego bloga wchodzić . / Ajak tam u was w szkole ? Jak ocenki ? Pały , jedynki ? Piszczcie co u was . ^^

To taka hostoria od serca dla was . 

Była młoda . Pomagała mamie , bo tata ciągle pił . Taka patologiczna rodzina . Dziękowała bogu , że mogła obudzić się rano , ale błagały , aby dzień się szybko spończył . Nie nawidziła jak jej ojciec na nią krzyczał , bił , bo nie było piwa . Zabierał całą wypłate mamy i ja przechlał . Powoli jej się odechciało tego życia . Nie miała przyjaciółki , bo wszyscy się z niej śmiali . Jak się ubiera czy , że jest biedna . Coraz bardziej traciła nadzieję na normalne życie . Pewnego razu , nie przyszła do domu . Do wieczora siedział w jednym z jej ulubionych miejsc . Stare opuszczone tory . Nie słuchała muzyki na telefonie ponieważ go nie miała . Więc wymyślała własne i śpiewała . Była naprawdę uzdolnioną dziewczyną . Tylko co stego . Nie było ją stać na rozwijanie swojego talentu . Gdy tak siedziała na tych torach nie zdawała sobie sprawy jak mama się o nią martwi , ale wolała ucieć od taty . Nie nawidziła go . Gdy już się zciemniło postnowiła wracać . Nagle chłopak z jej szkoły wyszedł jej na przeciwko . Zaczęła się bać , lecz on chciał z nią pogadać . Obiecywał , że ją potem odprowadzi . Zgodziła się choć wiedziała , że to jakiś podstęp . Ale nie , rozmawiali o wszystkim . Potem odprowadził ja i powiedził , że jutro po nia przyjdzie . I tak kilka razy się spotykali , aż ona jak to jedna osoba zawsze musi się zakochać . Padło na nia . Lecz się zawiodła . On gadał z nią , przychodził , aby się z niej nawyśmiewać . Nigdy nie czuła sie tak upokorzona . Cała szkoła wiedziała jaka to u niej patologia , aż nie wytrzymała . Powiesiąła się . Nie wytrzymała tego , tylko przepraszała mame , ale on też tego nie wytrzymała . Kilka dni po pogrzebie dostała wylew śmiertelny . Ojciec się nie przejmowal jak to pijak tylko brak mu piwa było . Chłopak który ją tak upokorzył wyją z kórki list . Podłożyła mu go w szatni jak wybiegła ze szkoły i pobiegła się powiesić . Napisał mu tak : " Nie wiem jak mogłeś być tak podły . Zakochałam się w Tobie , ale najwidoczniej jesteś jednym z tych którzy patrzą na wygląd i pieniądze . Myślę i mam nadzieję , że będziesz miał mnie na sumienu , bo to wszystko przez Ciebie . Jesteś teraz dla mnie sku******em . :( " Przeczytał to i szybko pobiegł do niej na cmentarz . Nie radził sobie z tym sumieniem , więc wzioł żyletkę . napisał kartke  i położył na jej grób . " Ja też uświadomiłem sobie , że Cię kocha . Tylko szkoda , że tak późno"  i się zaciął na śmierć .  :(

Tego nie da się naprwić . :(