foto. Mrzeżyno 2010
Uwielbiam polskie morze.
Może i nie jest ciepłe.
Może i nie wiadomo czy będzie słońce czy deszcz.
Może i nie ma dużych muszli.
Ale i tak uwielbiam.
Uwielbiam ten szum.
Uwielbiam to nocne zagwieżdżone niebo.
Uwielbiam ten zapach.
Tydzień z chłopakami nad morzem udany.
Burza, piasek, morze, fale, piwo, słońce, mamuciki, ryba, frytki, piwo, shisha, lody, osy, piwo, kundel bury i jego dziury, spadające gwiazdy, nocne kąpiele w morzu, prezes, piwo, mały filip, bańki, piwo...
Przebywając z samymi facetami można się wiele o nich dowiedzieć.
Jednak nie zawsze bywają tylko chamami :)
Mam kłopoty z muzyką.
Nie umiem się dopasować do żadnej.
Albo żadna nie dopasowuje się do mnie.
Tylko Moya wisi na ścianie.
Telepatycznie wyczuwasz i czekasz, by zasnąć razem?