"Zabili pierwszego zabiją następnych
Terroryści czy patrioci
A nasi żołnierze nie przybyli tu z dobroci
Ale dla pieniędzy dobrze wiesz….
Każda wojna to zło
Terroryzm to tylko tło
Polityki i pieniędzy
Wojna nie wyciągnie ludzi z nędzy
W żyłach polityków płynie ropa
A kto się sprzeciwi temu kopa
W dupę dać to mało a mnie się zdawało
Że człowiek jest równy na podobieństwo Boga.
Każda wojna to zło
Terroryzm to tylko tło
Polityki i pieniędzy
Wojna nie wyciągnie ludzi z nędzy..."
Tym razem wesoło nie będzie... W końcu nie wytrzymałem i musiałem o tym napisać. Kwestia wojny w Iraku, czy jakiejkolwiek wojny nie jest mi obojętna, gdy winą ludzie. Otóż gina ludzie niewinni, a także ci, którzy pojechali tam z przekonaniem, że walczą w słusznej sprawie, a tak nie jest.. Lub po prostu Ci którzy pojechali tam dla pieniędzy... Każdy ma prawo do własnego zdania, moje jest takie, że konflikt zbrojny w Iraku jest tak naprawde wojną o nafte, a nie walką z terrorem. Według mnie zamachy terrorystyczne z 11 września były tylko pretekstem dla tracącego rangę mocarstwa ( USA ) do tego aby najechać na Irak.. Mało tego, dodam, że jak dla mnie to te zamachy były z góry zaplanowane, a prawdziwi terroryści siedzą w Białym Domui liczą kase... Niestety, wojna kosztuje, wojna przynosi też zysk.. jednak w zestawieniu z ofiarami tej wojny, jest po prostu nie ludzkim mówić o jakichkolwiek korzysciach, czy to materialnych, czy jakichkolwiek.. Prawda jest taka, że ludzie giną za zasoby, które de facto i tak za kilkadziesiat lat sie skończa... Powiem tak, wiem, że moje zdanie i tak niczego nie zmieni, jednak jestem szczęśliwy że nie daje sobie mydlić oczu i wiem jaka jest prawda.. Wy też powinniście chociaż przez moment nad tym sie zastanowić, czy na pewno jest tak jak krzyczą w telewizji i radiu, w końcu skutki wojny, tej czy poprzednich, odbijają sie w jakiś tam sposób na naszym życiu.. Nie chce nikogo umoralniać w żaden sposób bo nie jestem żadnym katolem/księdzem itp. ale po prostu mam potrzebe wyrażenia swojego zdania, że coś mi sie jednak nie podoba...
Pozwolicie, że podam kilka liczb, które działają na wyobraźnię...
Ofiary po stronie irackiej:
Ponad 1 milion (1 200 000) cywili ZMARŁYCH i ZABITYCH przy użyciu napalmu, broni chemicznej, bomb kasetowych, itd.
co najmniej 45 000 żołnierzy (głównie młodych poborowych)
co najmniej 54 000 powstańców
2 000 000 (2 miliony) rannych cywili (w tym: poparzonych napalmem, napromieniowanych zubożonym uranem, itd.)
4 500 000 uchodźców
(2 500 000 uchodźców poza granicami Iraku)
2 000 000 uchodźców w granicach Iraku
ponad 2 000 lekarzy i pielęgniarek zabitych
18 000 lekarzy i pielęgniarek opuściło kraj
Bilans wojny o stronie okupantów
oficjalnie 3,842 zmarłych żołnierzy USA wg źródeł niezależnych ok.13 000 lub nawet ponad 35 000
USA i Brytania zagarną bogactwa naftowe Iraku
PEACE :[damyrade] ... Jaki qrwa pokój....