Znowu zrobiło się zimniej, ble. A wczoraj/dzisiaj w nocy to nawet śnieg padał. Okropieństwo. Ja już chcę wiosnę pełną parą, a nie takie coś!
W ogóle było ryzyko, że nocowałabym na parkingu podziemnym w Bonarce. Fajnie, nie? A to wszystko przez naszą genialność, bo:
a) nie wpadlismy na pomysł, że do pierwszej w nocy mogą zamknąć już wszystkie wyjazdy.
b) staliśmy w miejscu gdzie nie było kamer.
Nie ma to jak nasze genialne pomysły. :D
| B e z i m i e n n a p h o t o g r a p h y | O d r o d z e n i e W ę ż a | A m m a r t h | D e v i a n t a r t |