photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 2 LISTOPADA 2013
52
Dodano: 2 LISTOPADA 2013

Sama nie wierzę, że to robię. Nie wierzę, że to się dzieje.

Czytam Wasze blogi od niepamiętnych czasów, walczę ze sobą jeszcze długo dłużej lecz zawsze pojawiała się w głowie jakaś obawa, coś, co mnie hamowało, cichutki głosik pytający "po co ci to? przecież nie jesteś taka słaba, przecież nie potrzebujesz tu miejsca by sobie poradzić". I tak czytałam te Wasze wpisy o upadkach, o akcjach, o radościach i smutkach również przez ponad 3 lata.

Wszystkie wspierające się, pomagające, radzące sobie, siedzące w tym jednym wielkim bagnie.

 

Teraz, nie wiem jak to się stało- jestem tutaj i przyprawia mnie to o dziwny, paraliżujący, dreszcz emocji, których wyrazić zbytnio nie umiem ale coś czuję, pisząc tę notkę, że zaczyna się jakoś układać.

Że to chyba była dobra decyzja.

 

Jeszcze nie wiem, jak to wszystko będzie wyglądać. Nie wiem, czy będę wypisywać posiłki, liczyć kalorie i użalać się nad sobą, swoją tuszą i marnym losem, lecz wiem jedno-

jestem tu po to, by zakończyć tą walkę, przeprowadzić rewolucję, wprowadzić zmiany i zakochać się w samej sobie, by chodzić z uśmiechem pośród tych wszystkich szarnych, smutnych, niespełnionych, nudnych ludzi, by żyć życiem o jakim marzę, by być dumną, i nie chodzi tu o "do świąt"; "do sylwestra"; "do wakacji musze schudną o 80 kilogramów i zniknąć o 20 centrymetrów" chodzi tu o wyjście z tej walki zwycięsko, chodzi o życie w zgodzie z samym sobą i poukładanie sobie wszystkiego. Chodzi tu o ustalenie priorytetów i dyscyplinę.

Cały ten proces to szkoła życia, to tworzenie siebie i kreowanie swojego charakteru. To próbowanie nowych rzeczy i dokonanie czegoś (w końcu). Czegoś cholernie ważnego bo nie chodzi tu przecież tylko o osiąganie idelanych proporcji, każda z nas wie, gdzieś tam głęboko w środku, że chodzi tu przede wszystkim o życie pełnią życia (live your life to the fullest, honey!), wewnętrzną harmonię i szczęście.

Brzmieć to może aż nazbyt irracjonalnie lecz czy na prawdę tak nie jest?

Jestem tu po to, by osiągać wielkie i "nieosiągalne", by zainwestować w siebie a przede wszystkim by wspierać się nawzajem, motywować, dbać i wziąć się w garść.

 

 

~*~

jakieś takie z dupy wyciągnięte ale pozytywne

Komentarze

helloperfect O tak, to miejsce pomaga...
03/11/2013 21:23:33
beapoet staram się jakoś przekazać Ci moją, póki co jeszcze, pozytywną energię i motywację (albo może mogę wysłać gołębiem pocztowym różowe okulary?) ale chyba coś nie za dobrze mi idzie :/ mam chociaż nadzieję, że z czasem dojdziesz do ładu, o o o! oglądnij sobie "Yes man" no miażdży! mnie dodaje chęci do życia zawsze gdy leżę i kwiczę w rowie mariańskim :)
03/11/2013 21:34:16
tajmnicza niesamowite słowa, powodzenia!
dodaje do obserwowanych ;*
03/11/2013 15:04:55
beapoet bardzo mi miło, dziękuję! :)
03/11/2013 20:57:53
perfectfitbody Piękne słowa! Sto procent prawdy :)
Wierze w Ciebie!
Będę bacznie obserwowała i dopingowała ;*
03/11/2013 9:33:16
beapoet dziękuję za miłe powitanie, z takim kopem w tyłek i wsparciem od razu chce się działać :)
03/11/2013 20:56:36
domi933 piękne ;****
+ zapraszam do mojej galerii < 3
03/11/2013 8:48:28
pisicuta fajnie że zdecydowałaś się zacząć tu pisać :-) powodzenia :-)
03/11/2013 8:26:14
pleaseneverforgetme Powodzenia, dobry początek (:
02/11/2013 23:43:33
werob12 i oczywiście też dodaję :)
02/11/2013 22:25:05
beapoet :)
02/11/2013 22:30:41
werob12 ja sama niedawno zaczynałam :)
powodzenia <3
02/11/2013 22:24:51
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika beapoet.

Informacje o beapoet


Inni zdjęcia: ogródek kerisBransoletka kolorowe kwiatuszki otienKocia kawiarnia ciąg dalszy :) halinamSikora bogatka slaw3002025.06.10 photographymagic1500 akcentova:) dorcia2700Węgliniec Dworzec kolejowy suchy1906Lol. hadesfblKrólową nocy bądź bluebird11