nie wiem od czego zacząć, czasem brakuje mi słów.  ostatnie wieczory spędzam myśląc, że tak naprawdę do pełni szczęście jest nie niewiele potrzebne. brakuje mi wielkiej pasji, któa niestety musiała zostać odłożona na bok, ale za to mam wspaniałych rodziców, młodszą siostrę dla której rzuciałbym się w ogień, mieszkam w całkiem sporym domku, radzę sobie w szkole i mam kochanego chłopaka, najwspanialszego chłopaka. chłopaka który tak naprawdę jest dla mnie wielką częścią mojego życia, dla którego jestem w stanie wiele poświęcić. nigdy nie przypuszczałabym, że w tak krótkim czasie można tak bardzo poczuć więź pomiędzy dwoma osobami. nigdy nie przypuszczałabym, że zakocham się w nim na zabój, nawet nie wiedziałam, że tak się da. nigdy nie przypuszczałabym, że będę w stanie wymówić słowa, że chcę iść z kimś przez życie. zawsze sama, sama, sama. indywidualistka za wszelką cenę. ile było spraw o których mogłabym mówić przyjaciołom, znajomym a nawet przechodniom i prosić o pomoc, podpowiedź, cokolwiek. jednak tego nie robiłam w sumie z nieznanych sobie samej powodów. a teraz? teraz cieszę się, że mam jego, że wiem, że jest przy mnie, zawsze. i będzie jeszcze długo. czy wyobrażam sobie świat teraz bez niego? nie wydaje mi się, byłoby ciężko, strasznie. w końcu to jedyna osoba która poznaje moją przeszłość. wie rzeczy o których nie wiedział nikt wcześniej, otworzyłam się przy nim na nowo. czasem wydaje mi się, ża znam go od urodzenia. co on takiego ma? czy ktokolwiek zna odpowiedź? ja sama nie wiem dlaczego on, dlaczego wlasnie on, dlaczego od momentu kiedy się poznaliśmy pomimu wielu wydarzeń myślałam o nim ciągle? czy to może być miłość od pierwszego wejrzenia jeśli i tak w nią nie wierzę? czy naprawdę przez tak dużo musieliśmy przebrnąć, żeby znowu spotkać sięna swojej drodze? zastanawiam się dlaczego ludzie twierdzą, że upartość to zła cecha. gdyby nie ona nie byłoby nas, a ja ubolewałabym pewnie, że nic nie zrobiłam w tym kierunku. Kocham go, po prostu go kocham. daje mi nadzieję na lepsze jutro, jest pierwszą i ostatnią myślą w ciągu dnia. jest dla mnie cholernie ważny.

czy też uważacie, że miłość jest piękna?