" Ile szczęścia może dac jedna chmura na niebie !!" ......
Weekend stanowczo wyjęty z życiorysu... choć pogoda była masakrycznie zimna, deszczowa i trzeba było pracować to atmosfera zabawa i Ci fantastyczni ludzie rozgrzewali do czerwoności :)) Butelkowy szał ogarnął mi cała sobote i pół niedzieli i tak sobie myśle ze nawet tak błache i dziwne zajęcia jak budowa domów z butelek czy tektury i wysypywanie boiska zmielonymi maszynkami do galenia , bardzo zbliża ludzi ;)
Było wręcz uroczo ;) i Nie będe sie tu rozpisywać co było najlepsze a co najsmieszniejsze bo to nie o to chodzi ;) Ważne że wspomnienia zostaja na zawsze ;) a zdjecia sa najlepszą pamiątką :)
Niedzielny Eurobasket ?? nudny ?? nieeee ma mowy z wami nigdy nie jest nudno ;)
i Chyba nigdy nie zapomnę wystepów Cheerliderek i tych waszych bezcennych min xd Martyś tragedia co nie ? xd haha xd i <zaciera rece> na te zelusie i malibu :D:D :***
Jedyne czego pragne to wiecej takich weekendów z takim towarzystwem :))
JOooołł ;)