Nie mam czasu na nic.
Nawet na to by coś tu napisać...
Szkoda gadać...
Praktyki już zakończone. Prawie.
Jeszcze trzeba uzupełnić dziennik praktyk.
Było dobrze.
Zdjęcie z Dnia Dziecka zorganizowanego przez placówkę, w której miałam praktyki.
Była 10 metrowa ścianka wspinaczkowa (jak widać na zdjęciu), paintball, dmuchana kula, której profesjonalną nazwę zapomniałam, grochówka i kiełbaski z ogniska.
Jedynie grochówkę sobie darowałam.
Cała reszta - rewelacja.
***
Jutro dentysta. Ciekawa jestem czy powie to co zawsze... ;D
***
Ostatni zjazd i sesja... :)
I wszystko jasne.