Z bliźniaczkami na pizzy. Dokładniej to czekając na pizzę.
Wenecja (ta Gnieźnieńska, rzecz jasna).
Dziewczynki są niesamowite.
W końcu mam wakacje! :D
Wszystko pozaliczane, psychologia zdana na 5 ( jedyna 5 w grupie ;D ) i jedynie trzeba jeszcze raport poprawić z praktyk.
Jest wspaniale :)