..., że czasem w życiu, uczucia jakie powstaną popsują wszystko co tylko istnieje, bo chcą się one wyrwać z nas samych. Kiedy już dużo rozumiemy stajemy się zupełnie innymi osobami. Często nie ufamy, mamy ograniczone myślenie. Postrzegamy sytuacje które miały miejsce jako coś niedorzecznego, co nie powinno było się wydarzyć.
Po czasie można powiedzieć 'kocham', ale czy to kocham wiąże się z 'chcę z nim/nią być'. W moim przypadku ani troche.
Może więc to właśnie stąd wynika mój dzisiejszy uśmiech i dalsza chęć poznawania świata i samej siebie :)
<3