no siema BRACIE.
Boże.. miałem Cię za rodzeństwo, a Ty jesteś człowiekiem bez zasad. Jesteś dnem. Najpierw mówisz, że liczą się dla Ciebie znajomości POWYŻEJ 2 lat, potem mówisz, że Milena i Czarna są najlepszymi siostrami na świecie.
Najpierw mówisz, że NIGDY nie pogodzisz sie z Grześkiem, a potem znowu się z nim przyjaźnisz. No kurwa, widzisz to? Ile znaczą Twoje pierdolone obietnice i zarzekania? NIC. Twoje słowo jest chuja warte i wręcz rzygam.
Koleś podpierdala Ci dziewczynę, rani Twoją przyjaciółkę, a Ty się dalej z nim przyjaźnisz. BRAWO dla Ciebie.
Czy chciałbym do Was wrócić? Nie. Jesteście jak zbędny balast przy startowaniu. Trzeba was wyrzucić z pokładu. Jesteście jak termity, które drążą tunele, czym osłabiają drewno. BEz was jest zdecydowanie lepiej. I szczerze? Cieszę się, że wasze kłamstwa już mnie nie dosięgają. Tyle.
A wszystko dlatego, że każdy przyjechał się i poznał na Tobie, więc nie bardzo chcą utrzymywać z Tobą kontaktów.