come on, death.
Dodano: 26 GRUDNIA 2012
avems
wielkie dzięki za wskazówki, na pewno wezmę je sobie do serca :) masz rację, udawanie że jest okej wcale nie wyszło na dobre ani mi, ani "tym, którzy znaleźli się w polu rażenia", jak to ujęłaś :D także pozdrawiam ^^
5.
5.
a więc mówicie, że lepiej udawać, iż nic się nie dzieje? spróbujmy.
http://www.youtube.com/watch?v=DnGdoEa1tPg
zaczynam wszystko od nowa.
Komentarze
pannapoziomka
jaką masz fajną pieszczochę *__* zawsze chciałam mieć właśnie taką szerszą :3
pozdrawiam :)
ps: udawanie że nic się nie dzieje, że wszystko jest okej, to nie jest raczej dobry pomysł (choć też tak naprawdę nie wiem o co chodzi), bo jak sama nazwa wskazuje musiałabyś udawać, grać, okłamywać innych i samą siebie, prawdopodobnie dusić emocje w sobie, które potem mogą nieoczekiwanie wybuchnąć z wielkim wielkim BOOM!, co dobrze się nie skończy ani dla Ciebie ani dla tych, którzy znajdą się w polu rażenia :P najlepiej by było dotrzeć do źródła problemu i go rozwiązać w jak najlepszy sposób (nie koniecznie najłatwiejszy i najprzyjemniejszy), bo nie ma się co na siłę męczyć i robić dobrą minę do złej gry.... ale to tylko takie 5groszy ode mnie, nie musisz tego w ogóle brać pod uwagę ;) tak czy siak 3maj się ciepło! xoxo
pozdrawiam :)
ps: udawanie że nic się nie dzieje, że wszystko jest okej, to nie jest raczej dobry pomysł (choć też tak naprawdę nie wiem o co chodzi), bo jak sama nazwa wskazuje musiałabyś udawać, grać, okłamywać innych i samą siebie, prawdopodobnie dusić emocje w sobie, które potem mogą nieoczekiwanie wybuchnąć z wielkim wielkim BOOM!, co dobrze się nie skończy ani dla Ciebie ani dla tych, którzy znajdą się w polu rażenia :P najlepiej by było dotrzeć do źródła problemu i go rozwiązać w jak najlepszy sposób (nie koniecznie najłatwiejszy i najprzyjemniejszy), bo nie ma się co na siłę męczyć i robić dobrą minę do złej gry.... ale to tylko takie 5groszy ode mnie, nie musisz tego w ogóle brać pod uwagę ;) tak czy siak 3maj się ciepło! xoxo
18/01/2013 13:12:14
avems
wielkie dzięki za wskazówki, na pewno wezmę je sobie do serca :) masz rację, udawanie że jest okej wcale nie wyszło na dobre ani mi, ani "tym, którzy znaleźli się w polu rażenia", jak to ujęłaś :D także pozdrawiam ^^
26/01/2013 19:40:59
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis
użytkownika avems.
Zarejestruj się
Masz konto? Zaloguj się.
