Zrzedzaca kobieta w domu nie jest niczym przyjemnym.
Nikt nie zasluguje na to zeby podstawiac mu popielniczke pod nos, z wyrzutami ze brudna.
Przeciez wlasnie po to jest popielniczka - zeby byla brudna :-)
Ostatnio siedzialem w grupie studentow z roznych krajow i kontynentow ktorzy mieli przyjemnosc poznac rowniez polskie uczelnie. Niewiele potrafili powiedziec po polsku, za to kazdy z nich znal zwrot ' CO TO K..WA JEST???' . To rozumial kazdy.
Wedlug ich opinii to zdanie najczesciej wypowiadane przez polakow.
Zostalem poproszony o w pelni emocjonalne i naturalne zaprezentowanie wkurwienia polaczonego z wypowiedzia powyzszej frazy. Prezentacja zrobila wrazenie
Kazdy z nutka wspomnienia podkreslil ze milo wspomina polskie klimaty.
Pomimo iz wlosi narzekaja czesciej niz polacy nie maja takiego intensywnosci w niezadowoleniu. Polacy niezadowoleni sa rzadziej , ale jak juz to konkretnie.
Wzrasta we mnie fala niezadowolenia z domowych klimatow na pograniczu nerwicy natrectw.
Nastepnym razem zrzedzenie skwituje krajowym CO to k..wa JEST ???