Jestem na prawdę niezwła. Około godziny 12 napisałam zaraz wracam kilku osobą. Tyle, że wróciłam dopiero o 17. Eh, nie sądziłam że się tak przeciągnie.
Kupiłam sobie kurs mangii, fajny ale boję się ceny kolejnego numeru. >_>
Ale mam piórko! xd
Miodowe lata były dziś cudowne. Koniec świata. xD
Ale najlepszy był... tekst z Gumką. xD
Wtedy nie mogłą, to było piękne. Muszę znaleźć ten odcinek w internecie.
Nudzi mi się, chyba napiszę kolejne opowiadanie. Chyba. Dupa.
Dziwnie się czuję. Inaczej. Może bardziej szczęśliwie? A może bardziej jest mi smutno?
Kurde, na prawdę nie wiem.
Supermen is killing himself tonight?