skoro i tak mam kiedyś zginąć. to co za różnica, wcześniej czy później? xD
Ostrzegałam. To i tak jest najlepsze.
"Life is brutal and ful of Cinkas, Monmonas and Macias. And sometimes Filipas and Kubas wpieprzas sies"
Czytanie "Kości Księżyca" na historii. <33 I tak nic nie robiliśmy, więc nawet nie jestem na siebie zła, że nie
wiem co było. xD
Nie chce mi się pisać, chociaż mam co. ;>
Mam dobry huuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuumor. : DD
W końcu.
Chociaż zmokłam. Trochę. Jutro dwie matemartyki. I znowu mam jednocześnie angielski i niemiecki. Eh.