photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 21 CZERWCA 2016

Czas, bezlitośnie gna naprzód. Tak drogi kochanku, pogoda za oknem w sypialni podpowiada mi że minęło sześć miesięcy. Odnajduje we wspomnieniach który to utwór Chopina grałeś mi wieczorami(Chopin Nocturne Op.72 No.1), a którego to nie byłam w stanie słuchać przez te pół roku. Zostawiłeś mnie samą na tym moim własnym łez padole. Gdyby ktoś kiedyś przypadkiem szepnął mi do ucha, że tak byś potrafił... Nigdy bym w to nie uwierzyła! Zarzuciłabym bluźnierstwo. Hańbą okryłabym tego nieszczęśnika, który odważył się powiedzieć złe słowo na mojego wybranka. Wierzyłam w Ciebie kochany.

 

O luby! Następny w kolejce jest Waltz (Chopin-Waltz Op.64 No.2). Przy tych zawadiackich dźwiękach widzę jak raz po raz wirujemy wkoło na ogromnej sali, ale będąc tak naprawdę sami. Jak dobrze znów patrzeć w twe oczy, jak dobrze znów się smiać  i z Toba bawić! Tak, nasz taniec to zabawa, nie ma tu czasu na poważne rozmowy, wszak jesteśmy tu prziecież tylko na chwile. 

 

(Chopin Nocturne Op. 55 No.1) Bede rozpamiętywać Cie bez reszty ukochany. Każde wspomnienie pielęgnować osobno. Mam ich przecież tak dużo. Dbam by cień przeszłości nigdy nie pokrył się kurzem. Choć te myśli są moją zmorą a tną ostrzej niż niejedna stal, choć tak bardzo doskwiera mi gorycz i żalość, to mam przed oczyma że gdzieś tam we mnie ćmi się i tli miłość,

i nie dogasa.

Informacje o antoninamaj


Inni zdjęcia: O.S.T.R. mr0w4:) milionvoicesinmysoulTkm najprawdopodobniejniePierwszy wpis z tytułem elbeeSynuś nacka89cwaZ drogi elmar;) virgo123Na skale aceg1508 akcentovaDroga w lesie patkigd