photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 5 WRZEŚNIA 2011

Czołem, misie :D

Troszkę mnie nie było i ten, przepraszam za poprzednią notkę, to dawno i nie prawda i już, cicho.

 

Mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że to były najbardziej zmianożyciogenne wakacje w moim życiu - miejscami troszkę zmarnowane, miejscami smutne, ale w efekcie będące źródłem baaardzo dużej dawki pozytywnej energii, wielu ciekawych przemyśleń i świeżego spojrzenia na świat :)
Byłem sobie na woodstocku, byłem na szalonych wiksach, byłem pozostawiony na kilka nocy na pastwę losu z różnymi szalonymi osobami, nawet na pustyni byłem, zwiedziwszy razu pewnego pół świata w dwie godziny nie wychodząc z piwnicy x) Zobaczyłem jak piękny i inspirujący jest otaczający nas świat i jak bardzo nie zwracamy na to uwagi, albo jak niewiele trzeba zrobić, żeby uszcześliwić innego człowieka. Nauczyłem się, że mniejszą wagę należy przywiązywać do godzin i dni, a większą do minut, czy sekund. 

 

Z drugiej strony, czuję się całkiem oderwany od reszty naszego wesołego społeczeństwa. Nie tak jak kiedyś - że subkultura, łoo, jestem grungem. Po prostu inny poziom mentalności, inne priorytety, inne wartości. Dlaczego ludzie tak strasznie pragną pieniążków, starają się dożyć śmierci (heheh), w otoczeniu przedmiotów, które tak na prawdę na siusiaka im są? Mam wrażenie że prawie cały świat egzystuje, gdzieś po drodze zapominając o życiu. I tak sobie myślę, że każdy mógłby kiedyś przełamać strach przed ryzykiem, wyłamać się z konwencji i za oszczędności wybrać dookoła świata, a potem z zadowoleniem stwierdzić, że żył :3

 

Nie czuję końca wakacji, i to nie kwestia tego, że to tylko kilka dni - po prostu mam wrażenie, że wakacje będę miał juz zawsze, że one po prostu są tam gdzieś w mojej główce. I zdaję sobie sprawę, że miliony ludków doszły kiedyś do tych samych wniosków co ja, ale - hej - cała zabawa w życie polega na dochodzeniu do nich własnoręcznie :D Także tego, zainspirowany po uszy, pełen motywacji i uśmiechnięty żegnam was czule, i do zobaczyska :3

 

I ten, chciałbym mieć ogon. Naprawdę bardzo mocno chcę.

 

 

 

Kocham beatelsów 

I Ulę. Ulę też.

 

 

Komentarze

bluestorck :3
07/09/2011 15:13:28
~jal Omnomnom fajna notencja ci wyszła. Ładnie oddałeś te miliony przemyśleń. :3
A wakacje to po prostu stan umysłu i jakoś nie możemy jeszcze z niego wyjść, w końcu za momencik będą święta. x)
I kupujemy ten busik, ewentualnie konia i ziuuu uciekamy studiom zanim nas dogonią :( I bierzemy Drosia, co by go tochę zdemoralizować :]

Niech systematyczność będzie z tobom!
05/09/2011 22:48:09

Informacje o aneurysm


Inni zdjęcia: Hejka? traidor1550 akcentovaSynuś nacka89cwaZ kuzynem nacka89cwaRzekotka drzewna wieslaŻar tropików bluebird11Pluralizm postaw. ezekh114Natura locomotivPająk i jego firanka :) halinamWolność to była ... dawniej. ezekh114