Jutro zobaczę Akcenciaków przez wielki ekran mojego tv... jeśli of course zdążę wrócić z roboty.. :[zaklopotany]
Na domiar złego jestem chora..:[placze]
W ogóle ostatnio odkryłam jaki piękny może być świat i kolorowy ( a ogólnie to szok bo często postrzegam tylko w czarnych barwach :P ) gdy zobaczyłam uśmiech pewnego faceta...:[zakochany] Anetka się zakochała:[zakochany]
Boshe ale pierdoły już wypisuje:p
Natomiast fotka czy raczej to co z niej zostało :P jest efektem mojej zabawy w dwóch programikach :D
The end :D