Wkurzyłam ostatnio swoim wpisem na fb dwie osoby. Poczuły się urażone, bo powiedziałam prawdę o ludziach a nie o nich. Nigdy nie powiedziałabym, że zaliczacie się do osób, które cieszą się gdy innym nie układa się dobrze. Ja sama nie należę do takich osób. Ja nie wiem po prostu komu można ufać a komu nie po tym co się wydarzyło w ostatnim czasie. Jestem inna osobą niż w pierwszej klasie, już nigdy nie będę taka jak kiedyś. Czasami w naszym życiu dzieje się coś co zmienia nas już na zawsze i po czym już nie jesteśmy tacy sami. Jesteśmy dalej sobą, ale nie możemy zaakceptować zmian w naszym życiu, co później odbija się na nas samych i ja niestety zaliczam się do grona takich osób. Pewna cześć mnie została w pewnym sensie zniszczona. Nie ufam już ludziom tak jak kiedyś, nie potrafię zawierać nowych znajomości tak łatwo jak kiedyś. Zmieniłam się i ja sama to wiem. Czuje, że tam w środku nie jestem już tą sama dziewczyną. Wszystko co kiedyś było moim znakiem rozpoznawczym jest teraz dla mnie czymś obcym. Jestem już prawie dorosła więc zachowuje się i z tego powodu trochę inaczej, ale i tak najbardziej wpłynęło na mnie to co się stało. Osoby do których to pisze wiedza o co chodzi. Dziękuje wam za to, że jesteście, że znosicie moja osobę i wielokrotnie nie wypięłyście się na mnie. Towarzystwo szkole to banda idiotów którzy tylko czekają aż komuś powinie się noga. Kiedyś nie zwracałam na to uwagi a teraz po prostu wynajduje takie osoby. Osoby które budują własne ja na nieszczęściu innych, ale jak to mówią umiesz liczyć licz na siebie, no ewentualnie na to, że dzięki cierpieniu innych ty się wzbogacisz. Bolesne ale szczere, dlatego jestem wdzięczna Wam, że potraficie być sobą i nikogo nie udawać, bo przecież na tym polega życie na pokazywaniu innym własnego siebie a nie człowieka w masce, który chce za wszelka cenę pokazać innym, że warto się z nim przyjaźnić czy po prostu spędzać czas. Wy jesteście sobą i powinniście być z siebie dumne. Ja tez próbuje być sobą ale nie zawsze mi wychodzi, dlatego proszę was czasami dajcie mi spokój. Jestem smutna trudno jestem, ale na pewno zaraz mi przejdzie. Jeśli będę chciała porozmawiać przyjdę i powiem. Mi naprawdę wystarczy jeśli każda z was czasami że mną pomilczy. Nie pocieszajcie, bo pociesza się tylko idiotów. Prawdziwy przyjaciel czy dobry kolega cierpi z Tobą i pociesza cię w ciszy. Sama obecność jest ważna a nie to co powiecie. Wiem, że każda z was ma swoje życie ale cieszę się, że czasem znajdujecie w nim miejsce i czas na rozmowę ze mną. Uwierzcie to naprawdę pomaga. Kocham was wy łosie moje :* e
Inni użytkownicy: gollojerzyolekdraubipepqukamilekstanofotomania12pravanzahvenengutttttmarta12389marchy2369
Inni zdjęcia: Pobyt w Bydogszczy. 15.05.2025 adezianDeszczowo elmar... pils93:) dorcia2700;) virgo123;) virgo123Przemyślenia xxtenshidarkxxMłodziutki clematisek :) halinamNoc. modernmedivalRowerowe możliwości bluebird11