Zastanawiam się skąd te moje hustawki humorów. Czy muszę być taką amerykańską Bridget Jones? Nie użyłam litra lodów z popcornem ani nie obejrzałam Copacabany (nie mylić z Cassablancą ) a jest już mi dobrze. Tak naprawdę .Mam przypływ energii.
"tak sobie żyję i w życiu się wiję
jestem uroczy na pół
druga połowa zupełnie się chowa
kocham ją bardziej niż pół"
; )))