dziś odbyłam swą pierwszą jazdę toyotką :) na plus, jutro kolejna.;) nikogo nie rozjechałam,w nic nie wjechałam, denerwuje mnie tylko ta powolna prędkość,którą muszę utrzymywać, ale spoko, dam radę :D
pogoda się poprawia i mam nadzieję na dobre :)
chcę nad wodę. i do Wawy w następny weekend, i do Gdyni na tydzień ! :)
ahh,nie zapeszam.;p