z czołówki.;D
przychodzi chwila , kiedy klękasz z bezsilności . zwyczajnie się poddajesz , tracąc wszelką wiarę na lepsze jutro . wiedząc, że zgotowałeś sobie piekło na swoje osobiste życzenie . że tak naprawdę każdy z Twoich problemów jest z Twojej osobistej winy . zaczynasz nienawidzić samego siebie za to , kim jesteś . za to ile popełniłeś błędów . nie potrafisz sobie wybaczyć , że nie jesteś w stanie cofnąć czasu. u mnie to minęło z chwilą poznania Go. niesamowite jest to życie, już nawet mnie nie zaskakuje nic, bo wiem , że jeszcze tyle dla mnie szykuje. nie ważne co będzie, ważne co teraz i tu. a to co dzieje się teraz bardzo mi się podoba <3
na plus. i mam nadzieję, że w końcu wyzdrowieje.;|