[i][b]Nic dwa razy się nie zdarza
i nie zdarzy z tej przyczyny
zrodziliśmy się bez wprawy
i pomrzemy bez rutyny.
[...]
Żaden dzień się nie powtórzy,
nie ma dwóch podobnych nocy,
dwóch tych samych pocałunków,
dwóch jednakich spojrzeń w oczy.
[...]
Uśmiechnięci, wpółobięci
spróbujemy szukać zgody,
choć różnimy się od siebie
jak dwie krople czystej wody.[/b][/i]
Przypadł mi ten wiersz na dzień nauczyciela. Uwielbiam.. I praktycznie już umiem go na pamięć. Tydzień jakoś leci. Pełno spr. Dzisiaj z polskiego.. Jak dowali pytaniem to wymiękne. Nie chce mi się uczyć.. Już widać jesień... Szaro za oknem, smutno.. Ale my się nie łamiemy=)
Love ya..!=*