Mój [b]KOt - PSOt.[/b]A zwie się [b]Afron.[/b] Afro, Afronek, Spaślaczek, Torba, Słoneczko, Dziubuś, Africzek, Dziubiczek, Niuniutek... Śpiuchna. Spokojnie. Po ciuchutku. Lubi się bawić. Czasem mam podrapane całe ręce. Mądry. Położy się w najcieplejszym miejscu na podłodze. Wskoczy do łóżka. Bawi się kablem od żelazka. Turla się i lubi jeść. I miałczy. I ślicznie patrzy. I pocieszy. I przytuli. I lubi być głaskany. Kochany. I czasem broni terytorium=] Gryzie się z nawiedzoną kotką sąsiadów. Ale to [b]najkochańszy facet [/b]na świecie!
Mądrej noty nie będzie. Ani żadnego przesłania. Może tylko takie, że zwierzęta rozumieją wszystko dużo lepiej i wyraźniej niż my. I kochają bez względu na wszystko. Po prostu są z nami zawsze... x)