photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 11 PAŹDZIERNIKA 2013
51
Dodano: 11 PAŹDZIERNIKA 2013

No, dzisiaj w nocy też sobie pewnie pośpię, jak i wczoraj.
Boję się. Boję się Ciebie. Boję się o czym myślisz gdy milczysz, o czym myślisz gdy mnie przytulasz, gdy płaczę, gdy na mnie patrzysz. Kim ja w ogóle dla Ciebie jestem? Przecież jestem nic nie wartym śmieciem bez przyszłości i bez wiary. Bez uczuc wręcz. Nie chcę chyba wiedziec. Wolę życ w tej jebanej nieświadomości, mimo że to boli. Życ... w sumie to ja nie chcę życ, widzę że jestem zlewana na każdym kroku i jest coraz gorzej. Zbyt dużo tego wszystkiego. Jestem zbyt pewna tego że jestem dla Ciebie nikim, i coraz bardziej się w tym utwierdzam, a Ty mi w tym pomagasz. Chciałabym Ci opowiedziec wszystko, co do Ciebie czuje... Najlepszym wyjsciem jest żebym zrobiła jak w "Tylko Ciebie chcę", napiszę list, ale go spalę. Przynajmniej to z siebie wyrzucę, może będzie lepiej. W sumie .. czego ja od Ciebie oczekuję.. znów sobie wymyślam dodatkowe problemy, jakbym miała ich mało. Chociaż nie wymagam tak dużo, chcę tylko żebyś mnie zapewniał o swojej miłości, o tym że jestem i będę tą jedyną.. do końca, żebyś mnie przytulał jak płaczę i nie pytał co się dzieje, żebyś mnie całował jak na Ciebie patrzę, żebyś się tak nie złościł jak coś odpierdalam, bo to idzie od chorób, nie że ja tak chcę... Niby mało a dużo. I tak jestem już od Ciebie uzależniona. Jestem zazdrosna o Twoich kolegów. Powinieneś 24/7 siedziec ze mną, najlepiej żebyśmy byli zawsze sami. Ah, mam marzenia.. Chciałabym też, żebyś zawsze wycierał mi łzy i wmawiał że będzie dobrze, że będzie tak zajebiście że będę rzygac tęczą, i będziemy tak cholernie szczęśliwi że na każdym kroku będzie orgazm. Kurwa jaka ja głupia jestem, czego ja oczekuję... Idę pisac list, którego nie przeczytasz, ani tego wpisu nie przeczytasz na szczeście.