Piekne kosci! Jej jaka jestem z siebie dumna, w dalszym ciagu. Dieta idzie powoli, ale dobrze. Ciesze sie, ze w koncu mi cos wychodzi. Wiem, nie pisze tu za czesto, ale to dlatego, ze nie mam czasu i to tak na prawde. Weekend zapowiada sie bardzo imprezowo, ale nie zamierzam sie przejmowac, jesc duzo nie bede, tylko gorzej z alkoholem. No ale przeciez wszystko jest dla ludzi ;) mam nadzieje, ze wam tez dobrze idzie ;*