Coś musi się wreszcie zakończyc, a coś rozpocząć.
Długo zastanawiałam sie czy jest sens zakładania tego fbl no ale zobaczymy.
Nie jestem anorektyczka, nie byłam i byc nie chce. Jestem anty wszelkie tabletki odchudzajace czy głodówki a juz broń Boze zwracania pokarmu, bo to tak naprawde do niczego nie prowadzi tylko nam zaslepia oczy, a od wewnatrz niestety wyniszcza.
Załozyłam tego fbl zeby sie poprostu kontorolwac, móc czytac wasze fbl, wymieniac sie radami i rozmawiac.
Robie to tylko i wyłacznie dla samej siebie. Nikt mnie nie przymusza nikt tego nie oczekuje, nikt nic nie sugeruje. Kocham siebie ale mysle ze pare rzeczy mozna zmienic nieinwazyjnie i jesli mozna to dlaczegoby tego nie móc zrobic. :)Nie jest dla mnie wazna waga, uwazam ze waga nie raz kłamie, ile razy tracimy tylko wode z organizmu któa i tak predzej czy pozniej znowu powróci, a ile razy tracimy lub wzbogacamy sie o tkanke miesniowa. Chodzi mi o to bym efekty widziałą ja , inni i moje ubrania ;> Walke z tzw. kg tocze od dawna, jestem weteranka diet cud, cwiczen aerobowych i innych pierdolinek takze jakbyscie chciały cos pytac a ja bede w stanie wam odpowiedziec to pytajcie smiało:))
Od dłuzszego czasu sledze fbl niektórych z was i uwazam ze jestescie genialne. Takie osiągniecia jak wasze tylko imponuja i motywują do pracy. Wiem ze to nie zaden kit wcisniety przez kolorowa reklame tylko najprawdziwsze Wy. :)
moja zmiana opierała sie bedzie na konkretnym zmniejszeniu ilosci kcal.
Narazie stopniowo bo jojo nie jest mile widziane. Zaczne od 1000 i coraz to nizej.
Musze pokochac ziuelona, czerwona herbate, pot i spory wysiłek który mam nadzieje przyniesie rezultaty.
Jesli macie dziewczyny dla mnie jakies rady chetnie poczytam :)
pozdrawiam.