Chciałabym powiedzieć, że to czy jem czy nie to moja sprawa. Nie mam ochoty. Nie jem i już.
I niech takie osoby jak:drzazgaaa się nie wpierdalają bo mnie to wkurza!! Chyba każdą z nas by to wkurzyło.
http://www.photoblog.pl/#drzazgaaa/73230250 przeczytajcie. Co wy na to?
Ale mam ją daleko.. Naprawdę. Po prostu nic nie rozumie. Nie moja sprawa. Jest głupia i tyle.
Dziś na wadze tak jak miało być : 61,5 kg
Rano zjadłam kisiel bo strasznie mi się w głowie kręciło:( Wypiłam multiwitaminę. No i z porannych ćwiczeń nici. Nadrobię wieczorem. Naprawdę się postaram.
Idę dziś do fryzjera i do biblioteki wyporzyczyć parę książek. Może któraś z Was mi coś jeszcze poleci. Narazie słyszałam o :
"Karolina xl"
"Chuda"
Będę wdzięczna za propozycje. :)
Nie do końca wiem jak ściąć włosy ale chyba tylko podetne końcówki bo mam strasznie zniszczone. Po raz pierwszy w życiu nie będę cieniować włosów. Poczekam aż urosną. Wtedy się ładnie zetnę.
Życzę Wam chudego Moje Drogie..:*:) Trzymam kciuki że Wam się uda. Za każdą z osobna...:)