Dostałem wyzwanie i podejmę się go mimo że nie lubie takich rzeczy pisać, a może polubię przez Tą osobę
A wyzwanie na poprzedniej notce.
Całą noc myślałem jak to ułożyć jak zacząć jak skończyć by to wszystko miało ręce i nogi
Bo przecież byle czego nie wstawie zwłaszcza, że lubie takie wyzwania, hahah xD
Mam nadzieję, że podołam zadaniu i będzie się komus podobać a jak nie to cóż czas poświecony temu pójdzie na marne
Zreszta jak dużo inncyh rzeczy które robie, ale przyzwyczailem się do tego
Moja zajebiście pozytywna muzyka jest, 2 rąk do pisania też są więc można zacząć..
A i bym zapomniał bo jak zaczne, a ktoś nie czytał poprzednich rzeczy to nie będzie za bardzo w temacie
Więc żeby uniknąc spamu kto co gdzie jak po co no to napiszę w tej notce a najprawdopodobnie w kolejnej a jak braknie mniejsca początek w tej
Daleko na wschodzie w odległej krainie zdala od cywilizacji ludzkiej żyje ród elfów
Zaprzyjaźnionych z zwierzętami ich otaczającymi i roślinnością o milionach kolorów
Królestwem włada najstarszy z elfów, władal od dziesiątek lat,bo jak wiadomo są długowieczne
Jego jedynym dzieckiem, a również głównym bohaterem jest jego syn gtórego nazwał Aides (tak z tąd wyszedł mój nick na fbl)
Kolor jego włosów to kolor złocistego zboza ogrzeanego najcieplejszymi promieniami Słońca od rana aż po wieczór
Koloru jak miód pszczeli zbierany w ulach przez elfickich pszczelazy
W oczach jego widnieje letnie niebo,przez które przebijają się ciepło zza białych chmur
A cera delikatna o barwie mleka z miodem...
Królestwo znajduje się obok ogromnego pasma gór w których żyją ogromne ptaki, smoki i wszelkiego rodzaju bestie
A po drugiej stronie z zachodu znajduje się przepiękne morze o wspaniałej plaży przy której rosną czerwone drzewa
A w wodzie pływają stada tysiecy rodzajów ryb żółwi i krabów
W któlestwie panuje ogólna harmonia, bez wojen sprzeczek i przemocy...
Po drugiej stronie gór tak wielkich, że czubkami ocierają sie o niebo jest wrogie królestwo
Królesto w którym śmierć i przemoc jest na porządku dziennym toczą ciągłe walki z ludzmi o tereny
Jak również dla świetnej zabawy ich najwiekszym przysmakiej jest ból i krew wrogów
Dzięki temu stają się jeszcze gorsze a skóra ich ciemnieje, a z każdą przelaną kroplą krwi są jeszcze bardziej rządne cierpienia
W tym królestwie włada potężny mag jego imie nawet jego córka Naren boi sie wypowiedzieć
Naren jest najpiękniejszą elfka po wschodniej części gór
Jej cera jest jasna, bo nienawidzi pezemocy, a jej włosy są białe jak pierwszy śnieg spadający zimą
Usta krwisto czerwone a oczy szare jak dym ze spalonych wsi przez jej armie
Ogólnie to chyba tyle starczy bo reszta wyjdzie w tym co napiszę
Zresztą już kiedyś opisywalem chyba na starym fbl ale no cóż
Musicie się z tym obejść :D
A... bym zapomniał miałem kogoś pozdrowić, ale kogo...
Hmmm Kazik? Nie... Franek? Nie... Majster? Nie! xD
Nie no a tak na serio pozdrowienia kieruje Cysi :D
I żeby pogoda się poprawiła :)