Inaczej, ale nie dziwnie. Ogólnie to umiem z tym żyć. Czasami jest coś takiego , że mnie w środku ściśnie i są niewielkie problemy ze złpaniem oddechu . Jednak radze sobie . W sumei powinnam się cieszyć , że mam kogo kochać pomimo tego, że jednostronnie. ALe nie warto kochać za swoje , więc narazie musi mi wystarczyć. Święta minęły spokojnie . A nawet można powiedzieć , że fajnie. W ten weeken na kuźnice, a za tydzie egzaminy i ogniskoo i urodziny Gośśś ;** ;)) Wczoraj z Lokiem spacer . Skończyło się jak zawsze xDD Śmieszne ;). Kochana jest i ... czasami bzdety gada jak wypije ;D Ale moge być z siebie dumna - w końcu przynała mi racje mówiąć ; 'chyba masz rację z tym, że mnei nadal do niego ciągie.' Poza tym kilka szokujących wiadomości. Szcególnie ta , że pewien chłopak jak się okazało jest innej orjentacji. Nie przeszkadza mi to , tylko lekkie zdziwko zaliczyłam. ..