Dziwnie być nagle daleko od kogoś, kto od pół roku był stale obok. To samo mieszkanie, wspólne spacerki, plaża przy wschodzie słońca, wspólne winko, albo "Twoja" teguila i pizza do filmu. Nie potrafię się przestawić na bycie daleko. W kwietniu obawiałam się wspólnego mieszkania z Tobą, teraz głupio mi siedzieć samej w pokoju. Chciałabym dziś zasnąć wtulona w Ciebie. W wakacje marzyłam o tym po paru godzinach pracy w tej zasranej vivie, a teraz...Ehh... Olsztyn<------------------------>Gdańsk
zatańczymy niedługo??