gdy dzieje się tak dużo, zaczyna brakowac słów, żeby móc opisac wewnętrzne moje stany.
to jest po prostu dziwne.
dziś przez cały dzień rozmyślałam nad swoimi uczuciami. i też dostrzegłam że życie mi się wylewa między palcami,wymyka się. to znak że muszę coś konstruktywnego zacząc robic.chociażby dlatego by zmienic rzeczywistosc kosztem pamięci. za coś trzeba zapłacic.
nie ważne że nie rozumiesz o czym mówię! 'płacę biorę wymagam dostaję- etymologia słowa życie.'
positive. refreshing.
jest pełen niezwykłego charme'u
no i powrót do starej dobrej pani peszek.